Kartka z kalendarza Juniora: dzień ósmy, środa 31 maja 2023
- Ewa
- Dec 4, 2023
- 1 min read
Śmiało można powiedzieć, że ten dzień to dzień dziwnych posiłków... Z dnia tego pochodzą dwa nagrania, na których młody Kazio zmaga się z kulinarnymi propozycjami rodziców: kretami i chyba po raz pierwszy przyniesionymi przez Esterkę flakami...
Najpierw poranek i kret wygrzebany ze spiżarki przez Esterkę, do którego próbuje dobierać się Junior, ale na szczęście Esterka zrzuca coś bardziej zjadliwego, zaś sama... - zobaczcie...
Popołudniem zaś lepiej nie było, czyli powtórka filmu z tego dnia ,,Drodzy rodzice, proszę o zmianę menu !'':
Cóż, szybciej to jednak młody Kazio się przyzwyczaił niż rodzice zmienili menu ;)
To był już ósmy dzień Juniora, będzie z nami jeszcze 74 dni...
A do powrotu Kaziów jeszcze 122 dni...
Ewuniu, Kazie mają problemy ze zrzutem drobnicy dla swego syneczka.
Kazik upoluje dużego kreta i przynosi go zadowolony do gniazda .
Wiadomo synek jest jeszcze za malutki na takie pyszności.
Samce chyba tak mają...np. Sabin z Zastawek przynosił swoim maluszkom b.duże ryby ze stawów.
Nadchodzi susza , robi się gorąco i dlatego znosi ze sklepu mięsnego , lub wysypiska flaki , które absolutnie nie nadają się do jedzenia.😒
Ewuniu, jak zawsze ślicznie dziękuję :)))
Dni grozy... Coś mi się wydaje, że ten rok wyjątkowo obfitował w krety 🤔 Dzielny Juniorek został bardzo wcześnie poddany przez rodziców ryzykownej próbie zaradności 🙄 której egzamin malec zdał bez zarzutu na 6+, czego nie można powiedzieć o jego, przecież doświadczonych w materii karmienia rodzicach 😟 Pewnie Napi z góry czuwał nad braciszkiem 😇 Ja przy okazji śledząc bocianie menu, dowiedziałam się o micie ulubionego pokarmu bociana, gdzie to nie żaba jest jego clou. Żaba jest ostatecznością, kiedy "na bez rybiu i rak..."😉 Podobnie jak z kotem, któremu po oderwaniu się od cycka matki nawet się nie powinno podawać mleka.
Kochana Ewuniu 😘,nasz Niuniuś jest cudownym bociankiem, który musiał sobie radzić z takimi posiłkami jakie " proponowali" rodzice.Na szczęście tak się stało. Pamiętam jak zmagał się ze zbyt dużymi kęsami - drżałam trochę o jego bezpieczeństwo.Udalo się i Junior wyrósł na pięknego, dorodnego bociana, może właśnie dzięki tym kretom?🤔😁
Kasia