Kartka z kalendarza Juniora: dzień trzydziesty czwarty, czyli 26 czerwca 2023...
- Ewa
- Jan 11, 2024
- 1 min read
Tym razem nocką udało się młodemu troszkę podespać - tatko okupował łóżeczko, ale mamcia dała spokój, głównie zajęta toaletą... A rankiem, jak to rankiem leniwie czas płynie, a Junior zastanawia się: czemu mam dziurawe skrzydła ? czemu nie mam zabawek ? czemu znowu mnie siankiem przysypują ? czy mamcia spodziewa się gości ? eh... i coraz pewniej stawia kroki na nierównym (!) gnieździe.
Leniwy poranek przeszedłby pewnie w leniwe przedpołudnie, gdyby znów nie trzeba było pilnować spokoju gniazda. Aż Kazio musiał awaryjnie wracać... no i jak to Kazio - każda okazja jest dobra... A Junior ? Junior się dowiedział, że ludzie to się opalają !
Susza spowodowała, że ciężko zdobyć pokarm. Kazia nie było kilka ładnych godzin, ale jedzonko przyniósł zacne. Zobaczmy co o tym powie Junior wieczorem:
Zaczął się trudny czas: susza... a przed nami jeszcze tylko 48 dni z Juniorem...
A na Kazie poczekamy jeszcze 84 dni...
Minął kolejny dzień życia Juniorka, ćwiczenia,oczekiwanie na tatusia,to na mamusię,ale bardziej na to co przyniosą do jedzenia🥰.Kazio, lepiej radzi sobie z polowaniem na smakołyki dla syneczka. Pamiętam,to oczekiwanie na dostawę pokarmu,na szczęśliwy powrót rodziców do gniazda i naszą radość,gdy mogliśmy spokojnej iść spać,bo Kazio i Esterka,byli z Juniorkiem ❤️❤❤️.Teresa
Więź między rodzicami a Juniorem jest bardzo silna. Widać to na każdym kroku. Zwłaszcza więź z kaziem jest bardziej wyrazista.Kazie mimo upału radzą sobie dość dobrze i opiekują się synkiem jak najlepiej potrafią.
Junior coraz częściej prezentuje nam swoje pięknie rosnące skrzydła,a my pękamy z dumy 👍🥰.
To cudowne uczucie zobaczyć je znowu...i znowu.. dziękuję Ewo 😘
Kasia
Juniorek z tatkiem przytuleni do siebie śpią w czerwcową ciepłą noc.
Po śniadanku Juniorek ćwiczy..pokazując nam swoje duże już skrzydełka i bielutkie piórka układa. Rodzice troszczą się o syneczka , gałązki znoszą , karmią smakołykami i częstą poją w upalny dzień.
Natomiast Juniorek prowadzi beztroskie życie , przy boku Kaziów.
Upał daje bociankom we znaki. Cierpliwie go znoszą , oprócz tatki, który jest niezawodny
w bocianieniu przy malutkim syneczku.😏
Ewuniu, Kochana jak zwykle serdecznie dziękuję za wspomnienia z życia Kaziów. 😊