Kartka z kalendarza Juniora: dzień pięćdziesiąty, czyli 12 lipca 2023...

To ostatnia karteczka - taka jubileuszowa - niestety, nowe obowiązki nie pozwolą mi kontynuować wspomnień. Ale dotarliśmy do dorosłości Juniora, wszak dziś (27.01) mija pół roku od pierwszego lotu. Dziękuję wszystkim, którzy spędzili ze mną te 50 dni z życia Juniora ponownie i dziękuję za wszystkie piękne komentarze: Eugenii, Kasi, Tereni, Marysi, Ani :) Poniżej ostatnia karteczka i zakończenie wspomnień sezonu 2023.

Nockę Kazie spędziły na stojąco, tylko Junior wykorzystuje łóżeczko, bo niby próbuje na stojąco, ale chyba jeszcze nie umie tak odpoczywać... Szykuje się wietrzny dzień, obejrzyjmy jak ćwiczy Junior, jak spędzają czas Kazie, czyli na początek scenki z życia :) Jest sporo zachowanych chwil z tego dnia dlatego zebrałam je w kilku obrazkach razem - tak toczy się życie u Kaziów :)

Popołudnie bardzo wietrzne w Niepołomicach, co sprzyja ćwiczeniom i Junior skrupulatnie to wykorzystuje. W nagrodę będzie jedzonko od tatki ;)

Zobaczymy niżej dwa filmy: na pierwszym najpierw właśnie ćwiczenia Juniora i wspólny wieczór z rodzicami, - Kazio senior tym razem mocno zainteresowany głównie zabawą z partnerką, o co musi nieco pozabiegać. Wydaje się, że Junior oswoił się już ze specyficznymi zabawami rodziców.

Ale sam też by chciał ! Zaprasza ich więc do tańca, ale bezskutecznie.

Na drugim filmie zaś wspomniana wcześniej nagroda za ćwiczenia: kolacja od tatki.

Przed nami z Juniorem jeszcze tylko 32 dni... - czas płynie nieubłaganie, niedługo będzie to już mniej niż miesiąc...

Na Kazie poczekamy jeszcze 68 dni...