Kartka z kalendarza Juniora: dzień czternasty, czyli 6 czerwca 2023...
- Ewa
- Dec 10, 2023
- 1 min read
Oj, to kolejny burzliwy dzień w rodzince... Teraz, odtwarzając wspomnienia widać dobrze, że ten burzliwy czas trwał całkiem długo, jakoś nie pamiętałam, że aż tak długo...
A problem zaczął się już o poranku... Spójrzmy:
Ten samotny młody Kazio budzi lekką grozę, choć oczywiście rodzice na pewno mieli wszystko pod kontrolą. Widać, że problemy między rodzicami są być może pochodną problemów z obcymi.
Sam Kazio chyba jednak nic sobie nie robi z problemów i przede wszystkim zaczyna powoli mieć ochotę na wyjście z dołka. Na razie tyłem ;) (postępy na końcu filmu):
Niestety, po południu problem z obcymi wraca:
Jak burzliwie się ów dzień zaczął, tak burzliwie się zakończył, choć na szczęście o północy wydaje się rodzinka znów zgodna:
A źe to dzień czternasty, to pora na podsumowanie i nakręciłam wtedy taki trochę szybki przegląd jak rośnie Kazio:
I tak było to kolejne wspomnienie 14stego dnia Kazia - będzie z nami jeszcze 68 dni...
Dla miłośników Kaziów w ogóle jak zwykle, kolejna karteczka zeszłoroczna: 10 dzień miesiąca sezonu 2022:
Do 5 kwietnia i przylotu Kaziów jeszcze 116 dni..
Dzień za dniem mija,a nasz Juniorek,pięknie się rozwija❤️. Opanował trudną sztukę chodzenia tyłem 😂,jest grubiutki i czyściutki.Super pomysł z szybkim podglądem rozwoju Niuniusia. Obrona gniazda jest wpisana w życie Bocianków. Ewuniu, dziękuję za kolejny dzień z Kaziami 🌹 Teresa
Rodzice odstraszają intruzów i walczą o bezpieczeństwo syneczka. Juniorek też pomaga swoim cieniutkim głosikiem odstraszać obce przelatujące bociany.
Juniorek jest sprytnym, bystrym bociankiem , koroneczki na skrzydełkach widoczne. Interesuje go życie poza dołkiem.
Mam już 14 dni i jestem juz duży. Kazik nie lubi przylotów Esterki do gniazda późnym wieczorem.
Dlatego między nimi iskrzy. 😣
Kazie brońcie gniazda...to Wasz szczęśliwy domek od kilka lat, w którym zamieszka wspaniała gromadka dzieciaczków. Bocianki odleciały , ale sroczka i Śliczna o swoich przyjaciołach nie zapomniały. Ptaszki przyleciały , lecz bocianków już nie zastały .😏
Ewuniu , dziękuję za ciekawe filmiki. W moich oczach jesteś Wielka , kochająca te wspaniałe ptaki.😍
Juniorek taki czyściutki, pięknie się pielęgnuje i dba o to, żeby nie załatwiać się w dołku, a rodzice też dbają o ciągłą wymianę ściółki i widać rezultat tej dbałości wszystkich, całej trójki, na piórkach Juniorka 🙂 😘 Może rzeczywiście gniazdo atakują dzieci Kaziów z poprzednich lęgów? Z tą statystyką to dobry pomysł Ewo, bo można wyciągnąć wnioski, które z rodziców było bardziej zaangażowane. To już dla ogólnej oceny, ale jest to bardzo czasochłonne i pracochłonne zajęcie. To już praca zdecydowanie poświęcającemu się całym sercem obserwacji i monitorowaniu życia ptaków, w tym przypadku bocianów, ornitologa, a odnoszę wrażenie, że Ty nim Jesteś w całej rozciągłości. Moderator, to za mało powiedziane... Podziwiam Cię Ewo ❤️ Dziękuję 💚
Nie tylko Kaziów niepokoiły te przeloty obcych bocianów 🧐,bo baliśmy się o bezpieczeństwo Juniorka.Na szczęście czujnych i odważnych ma nasz słodziak rodziców.
A Niuniuś rośnie i pięknieje z dnia na dzień 😍💪. Zmienia się jego upierzenie,sylwetka, skrzydełka już ma obszydełkowane czarnym " kordonkiem" . Słodki bocianek - widać ,że jest silny i zdrowy,a przede wszystkim świetnie zaopiekowany.Ewuniu , jesteś wielka tworząc dla nas takie perełki.😘
Kasia